poniedziałek, 8 września 2014

#16

 Dzień ósmy.
0/0



Wczorajszy koncert udał się niesamowicie.
Niestety dzisiaj w szkole byłam strasznie zmęczona i nie wyspana.
Mimo to nie żałuje i uważam, że było warto.
Ciastka smakowały chyba i zostały zjedzone wszystkie.





Od kilku dni sama siebie oszukiwałam i żyłam w błędnym przekonaniu.
I w końcu doszłam do wniosku, że nie jest to najlepsze rozwiąza nie dla mnie.
Aż tak oszukiwać się tylko ze względu na jedną osobę.
A co jeśli dzięki temu byłam radośniejsza i weselsza.
Po weekendzie po wielu przemyśleniach do szłam do wniosku, że to nie ma sensu.
I to chyba jest lepsze rozwiązanie.

Mam nadzieje, że moje schudnięcie zmieni moje nastawienie do samej siebie.
Co będzie dość trudnym zadaniem i chyba dość niemożliwym.
Bardzo żle się czuje patrząc w lustro i widzę brzydką, grubą i beznadziejną osobę.



Która już pewnie  przenigdy nie spodoba się żadnem chłopakowi i nie znajdzie prawdziwej miłości.














"Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To Ci daje setkę powodów by żyć. Ja ich nie mam..."

2 komentarze:

  1. Zaliczyłaś dzień ósmy. Gdy otwierał mi się link do tego posta, wstrzymałam oddech, ale...Kocham Cię! Jesteś wspaniała. Mam nadzieję, że jesteś z siebie dumna. Bo masz z czego. Tylko nie osiądź na laurach. Pamiętaj, że jeden niepożądany kęs może przerodzić się w napad.

    Sama marzę o tym, by powrócić do tej diety. I jeszcze powrócę (bardzo zły pomysł). Tylko nie mam teraz dość siły.

    Życzę Ci tego, o czym tutaj piszesz. Niech Twój stosunek do samej siebie ewoluuje wraz z chudnięciem i zmienia się na lepsze. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej ;)

    Bardzo interesuję się tematyką ciała i jego spostrzeganiem. Muszę przyznać że Twój punkt widzenia jest dość skrajny. Ciekawi mnie Twój stosunek do ciała, zainteresowanie nim i prowadzony przez Ciebie blog. Jestem studentką 3 roku i piszę pracę licencjacką na temat percepcji ciała w systemie wartości dorastających dziewcząt. Bardzo chciałabym Cię prosić o pomoc! Chciałabym przeprowadzić wywiad na temat spostrzegania ciała. Wywiad będzie anonimowy. Przyznam, że jest mi to bardzo potrzebne i byłabym bardzo wdzięczna ;) Zajęłabym tylko trochę czasu i byłaby to forma takiej rozmowy. Masz może skype? Bardzo proszę o rozważenie mojej wiadomości ;) Jeśli bys się zdecydowała proszę odpisz na maila : brzoskwinia3003@gmail.com

    Pozdrawiam
    Karolina ;)

    OdpowiedzUsuń