niedziela, 14 września 2014

#20


Od czwartku czuje się można powiedzieć jak "wrak człowieka".
W piątek nie byłam w szkole.
Jestem strasznie zła na siebie, że przez to wszystko co się stało zniszczyłam dietę i nie wspomnę o swojej psychice.
Myślami ciągle do tego wracam.
Nie mam pojęcia.
Przecież to i tak już nic nie zmieni.

A wręcz pogarsza sprawę.
Dzisiaj pozwoliłam emocjom uwolnić się ze środka.
W postaci wolno spływających łez po mojej twarzy.
Miałam się nie poddawać a co zrobiłam poddałam się.
Tylko to potrafię.
Wpadłam w głeboki dół i nie wiem czy znajdę jeszcze w sobie odrobinę siły by się z niego wydostać.
Mimo największych i najszczerszych chęci.
Czuje, że nie mam jak się wydostać.

Mimo otaczającej mnie ciemności nie widzę tej iskierki nadzieji.
Bardzo cennej.





Czuje się zagubiona.
Podążam w nieznanym mi kierunku.

Żyje niepewnie i w strachu przed tym co może się jeszcze wydarzyć.

To wszystko sprawia, że jestem jeszcze słabsza.
Ostatkiem sił próbuje jeszcze walczyć o pozostałości.
Wmawiam sobie, że muszę być silna.
Choć bardzo dobrze wiem, że tak nie jest i nie ma to większego znaczenia.
Muszę odnależć znów sens życia.






Dzisiaj zadałam sobie dość ważne pytanie: Czy to w ogóle ma jeszcze jakiś sens? Moje życie, starania się ...
Dlaczego jak zawsze coś jest dobrze, wszystko się układa za chwilę czas wszystko psuje.
Dosłownie wszystko.
Jutro poniedziałek muszę iść do szkoły i znów muszę udawać, że wszystko jest w porządku.
Tak jakby nic się nie stało.
Mimo tego, że wiem, że wcale tak nie jest.




Na Galaxy Diet wytrzymałam 10 dni.
Aż do bardzo pamiętnego czwartku, który zmienił moje życie na gorsze.
Jutro znów mam zamiar zacząć tą dietę od nowa tym razem żadne wydarzenie, ani nikt nie sprawi, że nie skończe jej.
Muszę znów poszukać w sobie ukrytej siły.

Do walki.
Jedno wiem napewno muszę się zmienić i potrzebuje tej zmiany.








"Czasem kiedy mówę, że wszystko u mnie w porządku chciałabym, żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mocno i powiedział... Wiem, że wcale tak nie jest."


"Powiedz dokąd iść, gdy wokół tylko mrok Kiedy nie mam już nic Powiedz jak mam żyć, gdy dawno już umarłam I nie potrafię dziś śnić Pomóż mi."

2 komentarze:

  1. Każdego czasem łapie taki dół, spokojnie, to przejściowe. Nie ma co się dołować przerwaną dietą, ważne, że się nie załamałaś i walczysz dalej. Nie poddawaj się, a osiągniesz swój cel. Potrafiłaś przejść przez pół diety to i z całą dasz sobie radę, powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasu nie cofniesz, więc nie ma sensu, byś się tym zadręczała. To przecież nic nie da, a jedynie pogorszy Twój nastrój. Staraj się wrócić do diety i zapomnieć o przeszłości. Wybaczyć ją sobie,
    Z każdym kolejnym dniem będzie Ci łatwiej. Będziesz silniejsza.
    Już jesteś silna.
    Walcz.
    <3

    OdpowiedzUsuń